piątek, 29 czerwca 2012

Bioderka

Przygotowujemy się od miesiąca na wystawę do Ustronia, Drimuś został zapisany miesiąc temu. Nawet nieźle nam idzie ;-) Jarek zrobił nam ring w ogrodzie i sobie ćwiczymy....
Ale ...czy będziemy w niej uczestniczyć to jeszcze jest wielka niewiadoma......Drimuś miał grudki pod powiekami i okazało się że trzeba je zeskrobać i dzisiaj miał prześwietlane bioderek i ......super mój synuś ma bioderka :-) Śliczniutkie, ani śladu dysplazji :-)  Ale ma zaczerwienione powieki i podobno tak nie może wyglądać na wystawie :-(....nie będzie ta to będzie inna ....
Narkoza i głodówka była dla mnie strasznym przeżyciem, jest to jednak bardzo duża ingerencja w organizm. Ale już doszedł do siebie, już biega.........kamień spadł mi z serca :-)
Nie chciałabym tego przeżywać znowu...

Tak ćwiczymy...:-)


Całkiem, całkiem


Coś to stanie.....hmmm zawsze coś ....ale ćwiczym

a tak ćwiczymy z Panem :-)


Wreszcie dali mi spokój....

Niestety dwa tygodnie temu odszedł za Tęczowy Most berneńczyk Borys, z którym Drimus się zawsze bawił jak pojechaliśmy do rodzinki. Kupili sobie teraz owczarka niemieckiego i jest jeszcze malutki, więc musi być nad nimi kontrola ponieważ Drimus przez przypadek go może podeptać......Nowy kolega wabi się Hasan i ma 10 tygodni...

Hej Mały.......czego tam szukasz???

Chodź dam Ci buzi.....

Wytrzeszcz...

Hmmm wielki ten mój kuzynek, chyba się ewakuuję



1 komentarz:

  1. Tyle nowych wpisow przegapilam ,i fotki sa jakich nie widzialam:).Gratulacje za Ustron :)))

    OdpowiedzUsuń